2 Comments

  1. Jarek pisze:

    Super się słucha i fajnie, że ktoś kto czuje sport radzi odnośnie diety! Po przesłuchaniu podcastu mam małe wątpliwości. Ze wzoru zapotrzebowanie kaloryczne wyszło mi ok 2500 kal. By iść w redukcję tkanki tłuszczowej obniżam zapotrzebowanie na poziom 2000 kal (w dzień bez treningu). Z Twoich wskazówek podniosłem zapotrzebowanie białka na 2.0/kg, co przy mojej wadze 66,5, dało ok 530 kal (zakładając że 1 g białka = 4 kal), podobnie sytuacja ma się do węgli. Jak przyjąłem wskaźnik 2.0/kg (wynik ok 530), wtedy tłuszczę stanowiły by 50%, co z Twojego podcastu wynika, że to zbyt wiele. Dlatego przyjąłem wskaźnik 3.0 odnośnie węgli, co dało ok 198 g ( ok. 800 kal węgli) i ok 85g (761 kal tłuszczy 1g = 9 kal). I tu powstaje moja wątpliwość, bo rozpisując to na 4 posiłki wychodzi tylko ok 50 g węgli na posiłek, co jest mega małą ilością, bo np. musli które jem na śniadanie w 100g mają 60g węgli, czy choćby torebka ryżu basmati ma ok 78 g. Stąd moje pytanie czy ja coś źle zrozumiałem, czy przyjąłem jakieś złe założenie?

    • Zrozumiałeś wszystko prawidłowo. Natomiast musisz pamiętać, że zalecenia mówiące o węglowodanach na poziomie 2-3 g/kg MC w dzień bez treningu stanowią wartość wystarczającą. Nie oznacza to jednak, że nie możesz mieć większej ilości węglowodanów, jeżeli preferujesz taką dietę. Idąc dalej, nikt nie powiedział, że dzienną dawkę węglowodanów należy rozłożyć równomiernie na wszystkie posiłki. Możesz umieścić np. po 75 g węglowodanów w śniadaniu i obiedzie, a w kolacji i przekąsce dać ich po 25 g. Możliwości jest mnóstwo i w zasadzie tylko od Ciebie zależy, jak zaplanujesz poszczególne posiłki, aby pasowały do Twojego harmonogramu dnia i preferencji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *